Rynek magazynowy w Polsce wciąż się rozwija

Rynek magazynowy w Polsce wciąż się rozwija

Total
0
Shares

Rynek magazynowy w Polsce staje się coraz popularniejszy – nawet mimo pandemii koronawirusa. Kończący się rok był okresem zawirowań w wielu branżach, ale popyt na magazyny znacząco nie maleje. Wpłynął na to m.in. rozwój branży e-commerce. Popularność zyskują też nowe lokalizacje – jak magazyny w Krakowie, Poznaniu czy Lublinie. Rynek magazynowy zdaje się być odporny na COVID-19.

Powierzchnia magazynowa w Polsce

Rosnący popyt sprawia, że powierzchni magazynowo-produkcyjnej w Polsce cały czas przybywa – zasoby w Polsce zwiększają się z roku na rok. Deweloperzy nieustannie budują kolejne nowoczesne inwestycje, m.in. powierzchnie magazynowe w Krakowie, hale produkcyjne i biura. Dodatkowo spada także odsetek pustostanów.

E-commerce napędza popyt

Polski rynek magazynowy utrzymuje się na fali wznoszącej po I połowie 2020 roku. Świetne wyniki są efektem aktywności najemców z sektora e-commerce, która rozwija się m.in. z powodu pandemii. Rynek magazynowy jest odporny na COVID-19 – w pierwszej połowie roku zanotowano rekordową aktywność najemców – nie tylko w lokalizacjach popularnych od lat (jak Warszawa i jej okolice), ale także w Poznaniu, Wrocławiu czy nawet Krakowie. Warto dodać, że w drugim kwartale 2020 r. wynajęto 1,36 mln mkw. – to ponad 50% więcej niż rok temu.

Inwestycje realizowane na zamówienie klienta. Aby się jednak zabezpieczyć, deweloperzy budują często idealnie pod konkretne potrzeby i na zamówienie najemcy. Wcześniej przygotowują grunty, aby tuż po zamówieniu otrzymanym od klienta, rozpocząć pracę.

Model BTO, czyli magazyny w Krakowie, na Śląsku, w Łodzi itd. na własność. Model BTO (build-to-own) zyskał dużą popularność i polega na wybudowaniu obiektów – jak na przykład magazyny w Krakowie, Gdańsku czy Warszawie – na własność firmy (klienta). Jeśli dana firma inwestuje w nowoczesne wyposażenie, woli model BTO, gdyż jest bardziej opłacalny niż wynajem długoterminowy.

Które tereny zyskują na znaczeniu?

Nie jest zaskoczeniem, że największą popularność od lat ma Polska Centralna – na czele jest Warszawa, Łódź i sąsiedztwa tych miast. Prawdopodobnie podaż w najbliższych latach będzie większa nie tylko na nie, lecz także na znacznie mniej popularne lokalizacje – jak hale magazynowe w Krakowie, Toruniu, Bydgoszczy czy Lublinie.

Nie tylko wynajem w Warszawie czy Łodzi to przyszłość branży – rozwój przeżywają też inne lokalizacje. Rosnące zainteresowanie najemców i inwestorów różnymi terenami wskazują, że Polska jest niezwykle interesująca i ma ogromny potencjał.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Może Ci się spodobać